- 500g mąki,
- 250g miodu (naturalnego),
- 100g gorzkiej czekolady (np. WEDEL/GOPLANA),
- 150g cukru kryształ (drobny),
- 120g masła,
- 2 małe jajka,
- 2 łyżki przyprawy korzennej (bardzo aromatycznej - najlepiej domowej - przepis niżej),
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej,
- lukier (u mnie wręcz pierniczki są oblane lukrem, zatem proporcje: 300g cukru pudru, 1łyzka oliwy z oliwek, po dodaniu oliwy lukier nie schodzi z ciasteczek, i taką jaką chcemy konsystencję tyle wody - nie za dużo).
WYKONANIE
W garnku rozpuszczam miód, cukier, masło, połamaną na kosteczki czekoladę, przyprawę korzenną.
Zestawiam do przestygnięcia.
Wbijam całe jajka, ciągle mieszając wsypuję stopniowo mąkę, sodę - miksuję..
Odstawiam na 12 godzin (na noc).
Rozwałkowuję (wcześniej podsypuję mąką) o grubości 1 cm, wykrawam foremkami o dowolnych kształtach ciasteczka.
Układam w odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia/matą silikonową.
Wstawiam do nagrzanego piekarnika do 180° C bez termoobiegu.
Czas pieczenia podyktowany jest tym jaki efekt pierniczków oczekuję, im dłużej są ciemniejsze i bardziej chrupiące, krócej są jaśniejsze i przyjemnie miękkie - u nas sprawdza się drugi wariant, zatem ok. 4 - 5 min.;))
Po upieczeniu wykładam na kratkę do wystygnięcia.
Lukruję i posypuję posypkami/suszonymi bakaliami (na zdjęciu: suszone śliwki/morele/kandyzowane wiśnie/kandyzowany melon/kandyzowane skórki pomarańczy i cytryny), mogą też być płatki migdałów itd.
Gotowe pierniczki układam do wyschnięcia.
Następnie przekładam do szczelnych pojemniczków i przechowuję odizolowane od potencjalnych wyjadaczy do ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA;-)
Pierniki przygotowuję na tydzień przed świętami - są idealnie miękkie i aromatyczne - PYSZNE;-)
KORZENNA PRZYPRAWA DO PIERNIKÓW
- laska wanilii,
- 2 laski cynamonu,
- 2 gwiazdki anyżu,
- 1 łyżeczka kawy zbożowej,
- 2 łyżeczki kandyzowanej skórki pomarańczowej (przepis niżej),
- 1 łyżeczka kardamonu,
- 2 łyżeczki goździków,
- 1/2 łyżeczki kulek ziela angielskiego,
- 1/3 łyżeczki ziarenek czarnego pieprzu,
- 1/2 łyżeczki suszonego imbiru,
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatałowej.
Zanim przystąpię do pracy, korę cynamonu, gwiazdki anyżu rozdrabniam tłuczkiem na mniejsze kawałki.
Z laski wanilii wydostaję ziarna.
Wszystkie składniki umieszczam w moździerzu i ucieram na tzw. proszek.
Przyprawę wykorzystuję głównie do wypieków typu - PIERNIK/PIERNICZKI.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz