SKŁADNIKI:
- 5 żółtek (z dużych jajek),
- 350g mąki pszennej,
- 250g cukru,
- 200g cytryny pokrojonej w małą kosteczkę (cytryna musi być dobrze obrana inaczej będzie wyczuwalna mocna gorycz),
- cukier waniliowy (16g),
- 2 stołowe łyżki skórki z cytryny startej na drobnych oczkach (wcześnie db.wyszorowanej),
- 5 stołowych łyżek kwaśnej śmietany 12 %,
- 100ml oleju,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia.
LUKIER CYTRYNOWY
- 8 łyżek cukru pudru,
- ok.4 łyżki soku z cytryny.
WYKONANIE
Zaczynam od wyparzenia i wyszorowania skórek z cytryn, po czym ścieram na tarce o drobnych oczkach (z nich uzyskamy ok. 2 łyżki potrzebnej do ciasta skórki). Następnie cytryny obieram z błonek (potrzebny mi będzie miąższ z cytryn) i kroję w małe kosteczki. Do żółtek, wsypuję cukier, cukier waniliowy i ucieram mikserem przez kilka minut po czym wlewam śmietanę, olej i kontynuuję ucieranie do połączenia składników. Wsypuję przesianą mąkę, proszek do pieczenia i na końcu dodaję startą skórkę połączoną z kosteczkami cytryny. Wszystko dokładnie mieszam i przelewam do przygotowanej formy. Wstawiam do nagrzanego piekarnika do 170° C na ok. 25 minut do tzw. suchego patyczka. Pozostawiam ciasto do wystygnięcia po czym przygotowuję lukier cytrynowy i polewam wierzch ciasta. Jeżeli uwielbiamy ciasta cytrynowe czyli słodko -kwaśne, idealne gdy żar się leje z nieba to dodatkowo dekorujemy cieniutkimi plastrami cytryny.
SMACZNEGO!
Interesujące te cytrynowe kosteczki :) Coś dla mnie, bo cytrynowe smaki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńCiasto było eksperymentem, zaspokojeniem "zachcianki" na coś słodkiego/lekko kwaśnego. Niestety, rozeszło się w bardzo szybkim tempie i wkrótce ponownie zagości. Eksperyment udany, świetne połączenie aczkolwiek warto mieć na uwadze przygotowanie samych cytryn (dokładne obranie z błonek)wówczas nie będzie tzw. goryczy.
OdpowiedzUsuńGin cieszę się, że zaglądasz i dziękuję za komentarz;)
Pzdr.A.P.D.S!