- 1 kg karkówki,
- 3 kulki ziela angielskiego,
- 1 liść laurowy,
- opcjonalnie: 1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej + mała ilość wody/śmietany (do zaciągnięcia sosu).
PASTA MUSZTARDOWA
- 2 łyżeczki musztardy,
- 1 łyżeczka suszonego tymianku,
- 1 duży ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę.
Składniki łączę do uzyskania gładkiej, jednolitej pasty. Mięso myję, wycieram ręcznikiem papierowym, nacinam warstwę tłuszczu w kratkę po czym wcieram przygotowaną pastę musztardową.
MARYNATA
- 80ml octu winnego lub białego wina (różnica jedynie w smaku),
- 80ml jasnego piwa,
- 2 łyżki sosu balsamicznego (ciemny),
- 3/4 łyżki płynnego miodu.
Do naczynia (użyłam żaroodpornego), w którym przewiduję marynowanie mięsa wlewam ocet winny lub białe wino, piwo, miód i dokładnie mieszam do połączenia się płynów. Następnie układam mięso w naczyniu i wstawiam na 24 godziny pod przykryciem do lodówki. W trakcie procesu marynowania, obracam przynajmniej parę razy, żeby mięso było dobrze zamarynowane. Naczynie z karkówką w marynacie wyciągam odpowiednio wcześnie z lodówki (nie wstawiam zimnego naczynia do gorącego piekarnika!) i nagrzewam piekarnik do 180° C . Wrzucam ziele angielskie i liść laurowy po czym wstawiam na ok. 60 minut. W trakcie pieczenia mięso co jakiś czas podlewam marynatą z wierzchu (nabieram łyżką i rozprowadzam po górnej powierzchni). Parę razy mięso obracam. Po upieczeniu pozostawiam w marynacie jeszcze przez ok. 10 minut. Karkówkę wyciągam, kroję w plastry i polewam sosem. Tak przygotowana karkówka w marynacie jest doskonała właśnie w duecie z sosem (sos wcześniej zaciągam skrobią). Można podać na ciepło lub na zimno. Nam zdecydowanie odpowiada podana w wersji na zimno.
SMACZNEGO!
Taka karkówka musi być pyszna !
OdpowiedzUsuń