SKŁADNIKI:
- 300g filetu z indyka + 1 łyżeczka curry + 1/3 łyżeczki pieprzu cayenne,
- 200g papryki czerwonej,
- 100g pora,
- 200g boczku chudego,
- oliwa z oliwek.
WYKONANIE
Drewniane, długie patyki zanurzam przed zastosowaniem w zimnej wodzie. Oczyszczone, umyte, osuszone w ręczniku papierowym mięso kroję w kostkę (1,5 - 2 cm) nacieram przyprawami (curry, pieprzem cayenne) i wstawiam do lodówki na ok. 30 minut. Boczek, paprykę, pora także kroję w kawałki (1,5 - 2cm). Następnie nakładam wszystko według dowolnej konfiguracji na drewniane szpikulce. Tak przygotowane szaszłyki układam na aluminiowej tacce i polewam solidnie oliwą z oliwek. Są dwie wersje pieczenia na grillu lub w piekarniku. Na grillu trzymam szaszłyki ok. 10 minut natomiast w piekarniku ok 13 - 15 minut (w 170° C) - do utraty surowości, trzeba monitorować, każdy piekarnik i grill jest inny.
SMACZNEGO!
Pysznie nadziane szaszłyki, czekam tylko na pogodę i też zrobię takie na grilla, dziś robiłam na słodko szaszłyki owocowe(,kuchnia lidla,), pycha :)
OdpowiedzUsuńAsiu szaszłyki... jakie one by nie były to podstawa podczas grillowania w doborowym towarzystwie!:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
A.P.D.S!